Weekend pełen bluesa!
Za nami 32. edycja Blues Express Festiwal. W Zakrzewie po raz kolejny pojawili się fani bluesowych brzmień – dopisała zarówno pogoda, jak i frekwencja. Do zakrzewskiego amfiteatru nad Jeziorem Proboszczowskim dotarli specjalnym pociągiem wypełnionym po brzegi bluesem. W nawiązaniu do poprzednich edycji wydarzenia na trasę wyruszył prawdziwy parowóz, w tym roku po raz pierwszy z wagonami retro.
Festiwal Blues Express to impreza nie tylko dla fanów bluesa, ale również miłośników starych parowozów i kolejnictwa. Festiwal każdego roku gromadzi kilkutysięczną publiczność.
– Jako samorząd konsekwentnie od lat wspieramy Blues Express. Mamy już zakontraktowane dwie kolejne edycje festiwalu. Uważamy, że to dla Wielkopolski atrakcyjna impreza – podkreśla Marek Woźniak, Marszałek Województwa Wielkopolskiego.
Blues Express startuje w Poznaniu i przemierza północną Wielkopolskę, aby dotrzeć do malowniczego Zakrzewa. Bluesowa muzyka rozbrzmiewa nie tylko w pociągu, ale też podczas koncertowych postojów na kolejnych stajach kolejowych. Finałem podróży są występy nad Jeziorem Proboszczowskim w zakrzewskim amfiteatrze. – Staramy się zawsze w trakcie festiwalu pokazać, że blues ma niejedno imię i dużą rozpiętość gatunkową – tłumaczy Henryk Szopiński, Dyrektor Festiwalu.
Kultowy Blues Express wyruszył na trasę z Poznania do Zakrzewa w sobotę 13 lipca dokładnie o godz. 13.03, a dzień wcześniej, na otwarcie festiwalu muzyka bluesowa rozbrzmiewała nad jeziorem w Pile.
Za przygotowanie specjalnego pociągu odpowiadają Koleje Wielkopolskie, zabytkowy parowóz podstawiła na trasę Parowozownia Wolsztyn, Instytucja Kultury Samorządu Województwa Wielkopolskiego. W tym roku po raz pierwszy wyruszył on w muzyczną podróż z wagonami retro.
– Przygotowaliśmy zawrotny rozkład jazdy, bo szybkość przejazdu tego pociągu to jest 60 km/h. Kolejna niespodzianka to wodowanie pociągu po drodze w Chodzieży – zaznaczył Marek Nitkowski, Prezes Zarządu Kolei Wielkopolskich.
Przed odjazdem zabytkowego parowozu z Dworca Letniego w Poznaniu w bluesowy klimat wprowadził pasażerów zespół Wolna Sobota. Blues Express żegnali m.in. Marek Woźniak, Marszałek Województwa Wielkopolskiego, Tatiana Sokołowska, Przewodnicząca Sejmiku Województwa Wielkopolskiego oraz parlamentarzyści.
– Ten pociąg jest bardzo dobrze skomponowany. Jest tu lokomotywa, są wagony historyczne, które mają trochę lat, jak widać, ale to razem daje efekt starego pociągu, który nieodłącznie wiąże się z tą imprezą – mówił Marszałek Marek Woźniak tuż przed odjazdem pociągu.
Na trasie do Zakrzewa na poszczególnych dworcach odbywały się kolejne koncerty: w Chodzieży zagrał Blues Shift, w Pile – Aleksander Dolgov, w Krajence – Paranoja Band, w Złotowie – Gustaff Electric i w Zakrzewie – Tipsy Drivers.
Podczas finałowego koncertu w amfiteatrze leśnym nad Jeziorem Proboszczowskim w Zakrzewie na scenie pojawili się goście z USA, Francji oraz czołówka polskiej sceny bluesowej. Publiczność wysłuchała koncertów takich zespołów jak: Wolna Sobota, Old Breakout, Big Daddy Wilson, Boogie Boys, Mazingo. Tuż po północy Blues Express ruszył w drogę powrotną do Poznania.
Organizatorem wydarzenia jest Stowarzyszenie Strefa Kultury w Zakrzewie. Zostało ono objęte Patronatem Honorowym Marszałka Województwa Wielkopolskiego.