Kolej na Wielkopolskie | luty-marzec 2022

Kolej na Ciebie 23 Czyli nie tylko wiek decyduje o zakończeniu pracy. Pieski, które mają 9 lat, są już w bardzo podeszłym wieku. Należy pamiętać, że są to zwierzęta pracujące i mocno eksploatowane w trakcie służby. To nie są pieski, które leżą na kanapie i oglądają telewizję razem z właścicielami. One bardzo ciężko pracują. Ile osób pracuje w „Zakątku Weteranów”? Najwięcej osób jest na miejscu w weekend. Wtedy jestwielkie, generalne sprzątanie.Wciągu tygodnia jest zawsze jedna osoba, którama namiejscu dyżur –wszystkiego pilnuje i dogląda. Jesteśmywdzięczni naszym wolontariuszom. Bez nich na pewno nie dalibyśmy rady. Mamy jednego konia, który musi dostawać jedzenie 5 razy dziennie. Tak że pracy jest tamsporo. Hipolit tonajstarszykońwpolskiej policji i do tego jedyny ogier. Ma 28 lat i nie ma zębów. Gdzie możemy spotkać psy i konie na służbie? Psy patrolowe i patrolowo-tropiące możemy spo- tykać ze swoimi opiekunami na ulicach, meczach czy innych imprezach podwyższonego ryzyka. Podobnie konie. Praca jest dla nich bardzo stre- sująca. Od samego początku do końca. Szkolenie, tory przeszkód, praca z materiałami – to bardzo męczy psychicznie psa, który przez cały czas musi wykorzystywać swój nos. Co ostatecznie zadecydowało o Waszej decyzji, że te zwierzęta muszą mieć swoje miejsce na ziemi po zakończeniu służby? Jako koordynator widziałem, że koniec pracy zwierzaka w policji jest… nieprzyzwoity. Tylko tyle albo aż tyle. Ten moment wykreślenia był dla mnie zawsze bardzo emocjonalny. Dodatkowo brak przepisów zapewniających godną starość zwie- rzętom, które przez lata doskonale wykonywały swoją pracę. To było dla mnie i moich kolegów nie do zniesienia. Wtedy zaczęliście rozmawiać, że trzeba sprawę wziąć w swoje ręce? Czuliśmy i wiedzieliśmy, że takie miejsce dla tych zwierząt powinno powstać. Jak to w życiu bywa, największą barierą okazały się pieniądze. Towłaśnie wtedy Sławek powiedział namo najstarszymhotelu dla zwierząt w Wielkopolsce prowadzonym przez babcięKrysię.Właścicielka tegowyjątkowegomiejsca chciała nampomóc i przyjąć nas u siebie. Za darmo. I ruszyliście… z kopyta. Tak. Zaczęliśmy działać. Przerobiliśmy starą stodołę na stajnię. Powstały nowe boksy dla koni i kojce dla psów. I tak działamy do dzisiaj – bez złotówki dotacji. Dlatego cieszymy się, że poznaliśmy wielu ludzi, którzy od samego początku nas wspierają mate- rialnie i finansowo. Mamy teżwielu fantastycznych wolontariuszy, którzy cały czas pomagają nam na miejscu. Dzięki tym wspaniałym osobom, firmom, instytucjom–możemy zajmować się psami i końmi, które kończą służbę. To przykre, że psy i konie nie mają zapewnionej emerytury... Nasze stowarzyszenie ma w swoim statucie dzia- łania zmierzające do unormowania prawnego tej sytuacji. Niemoże tak być, że na stare lata niemają ani grosza, niemają zagwarantowanego bytu, opieki weterynaryjnej, leków. Nic. I na jakim to jest etapie? Wdniu 21 grudnia 2021 rokuweszławżycie ustawa normująca statusprawnyemerytowanegopsa i konia służbowego. Wszystko jest więc na dobrej drodze. Zespół „Zakątka Weteranów”

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz