Kolej na Wielkopolskie | luty-marzec 2022

17 Kolej na podróż Co jest najtrudniejsze w pracy konduktora? Wiadomo, że ludzie są bardzo różni. Z tymi, którzy są agresywni czyniebezpieczni, radzimy sobie zpomocą innych służb, a jeśli ktoś jest po prostu nieuprzejmy, to wtedy i ja zachowuję się bardzo służbowo. A jeśli chodzi o najprzyjemniejsze sytuacje? Najbardziej w swojej pracy lubię pracę w zespole. Współpraca z drużyną konduktorską, z dyspozy- turą, nawet z przełożonymi daje mnóstwo radości i satysfakcji. Często działamy jak jeden organizm. Jesteśmy bardzo zgrani. W trakcie swojej pracy wKolejachWielkopolskich poznałem teżmnóstwo różnych ludzi. Właśnie podczas jazdy pociągami. Pasażerowie bardzo często jeżdżą na tej samej trasie i o tych samych godzinach. Z niektórymi znam się już tyle lat, że mówimy sobie po prostu „cześć”. Sporo osób kojarzę z widzenia. Przez te latamogłem też obserwować, jak dorastamłodzież. Mam takich pasażerów, którzy jeżdżą tą samą trasą od gimnazjum, a teraz już są na studiach. Na jakiej trasie można Pana spotkać? Najczęściej na trasie Poznań-Kutno czy Poznań- -Piła. Jeśli dłużej mnie tam nie ma i później znów wrócę, to pasażerowie pytają, czy byłem zdrowy, czy wszystko u mnie w porządku. Mówią, że za- stanawiali się, gdzie byłem i co się stało, że mnie nie widzieli. To bardzo miłe. Są takie znajomości w Pana życiu, które zaczęły się w pociągu? Tak. Mam dwie takie osoby w życiu. Jedna z nich fascynuje się koleją i chce zostać konduktorem. Chyba trochę zaraziłem ją swoim entuzjazmem (śmiech). A Pan interesował się koleją przed rozpoczęciem pracy? Zupełnie nie. Zainteresowałem się tymdopiero po rozpoczęciu pracy. Jak zaczęła się Pana przygoda z mediami społecz - nościowymi? Wszystko zaczęło się od bloga. Chciałemzałożyć go na domenie konduktor.pl, która przez wiele lat była zajęta. Chciałem ją nawet odkupić od właściciela, ale zażądał kosmicznej kwoty. Od czasu do czasu sprawdzałem jednak jej dostępność, aż któregoś dnia okazało się, że jest wolna. Taki był początek. Wrzucamdo sieci obrazki z mojego życia, głównie związanego z pracą. Ale tą pracą od zaplecza. Każdy widzi konduktora sprawdzającego bilety, dającego sygnały. A ja tam zamieszczam kulisy (śmiech). Spotkał się Pan z taką sytuacją, że jakiś pasażer Pana rozpoznał i zauważył, że jest Pan tym kon - duktorem z sieci? Jest kilka takich osób, które piszą, że ze mną jechały. To zawsze jest bardzo sympatyczne, chociaż nie robię tego dla rozpoznawalności. Staram się być dobrym człowiekiem. Byłem wolontariuszem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dostałem oficjalne pozwolenie od przełożonych na zbieranie pieniędzy do puszki w trakcie pracy, w pełnym umundurowaniu.Mamnadzieję, żewprzyszłymroku grupa konduktorów-wolontariuszy będziewiększa. W tym roku na aukcję WOŚP Koleje Wielkopolskie przekazały wyjątkowy album stworzony przez młodych artystów, jubileuszową grafikę Andrzeja Mleczki oraz dwutygodniowe przejęcie monitorów LED w pociągach. Dziękujemy wszystkim, którzy wzięli udział w aukcji i wsparli 30. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy!