Kolej na Wielkopolskie 12/2023

4 Kolej na Wielkopolskie Od początku roku do osób niewidomych, niedowidzących oraz z zaburzeniami lękowymi trafi trzynaście wyszkolonych labradorów. Wiedzą, jak poruszać się i żyć wmieście, a ostatnio grupa trenowała również wpociągach Kolei Wielkopolskich. Jak przyznaje prezes Fundacji Labrador Pies Przewodnik Irena Semmler to dosłownie psi komandosi. ROZMAWIA: ANNA SKOCZEK | ZDJĘCIE: FUNDACJA LABRADOR PIES PRZEWODNIK S zkolenie labradorów trwa dwa lata. Po- magają w organizacji życia, często ratują swoimopiekunomżycie. Odpoczątkudzia- łalności fundacji wcałej Polsce pracowało już ponad 80 psów. Czy treningi psóww pociągach są wyjątkowe? IrenaSemmler: Uczymypsyprzedewszystkimwsia- daniaiwysiadaniazpociągu.Problematycznesąpociągi starego typu z wysokimi stopniami, znajdujące się w pewnej odległości od krawędzi peronu i jeszcze z dziurkami w stopniach, bo psy się boją tego typu schodów.Musimyjedotegoodpowiednioprzygotować. Chodzi o to, żebysamepotrafiływskoczyćdopociągu lub potrafiły ustawić się tak, żeby opiekun pomógł im tam wejść. Czasem jednak strach jest tak duży, że opiekun musi być gotowy na wniesienie swojego przewodnika do składu. Piespasażerreagujenadźwiękiwpociągualbonaludzi? Jest uczony komendy „miejsce pokaż” i wtedy pro- wadzi swojego opiekuna do wolnego fotela, który zauważy. Jeśli niewidomy posiada bilet z miejscem numerowanym, musi poprosić o pomoc obsługę pociągu lub innych pasażerów. Mówimy w tym przypadku o osobach niewidomych, ale psy asystują też ludziom, którzy widzą, więc w tym przypadku opiekun sammoże znaleźć sobiemiejsce. Poza psami dla osób niewidomych szkolimy psy asystujące, sy- gnalizujące atak choroby. Konkretnie chodzi tu o atak paniki w zespole stresu pourazowego lub ogólnie rozumianych zaburzeniach emocjonalno-lękowych. Ten typ psa dopiero pojawia się w Polsce. Ale psy sygnalizują również ataki innych chorób – to może być atak epilepsji, zaburzenia pracy serca, to może być również cukrzyca. Acojestnajwiększymproblemempsówprzewodników i psów asystującychw pociągach? Głaskanie, cmokanie, prowokowanie wzrokiem to największe problemy w przypadku psów służących osobom niewidomym. To wszystko może psa roz- praszać. Opiekunowie natomiast wiedzą, kiedy pies zaczyna reagowaćnazachowania innych ludzi.Nieda się oszukać osoby niewidomej, ona i tak się w końcu zorientuje, że współpasażerowie próbują zwrócić na siebie uwagę psa. Najlepiej udawać, że w ogóle się tego psa niewidzi. Labrador w wielkim mieście