Kolej na Wielkopolskie 12/2023

25 Nie nudzi się widok za oknem? Absolutnie nie. Poza tym pochodzę z kolejarskiej rodziny i od dziecka kochampodróże pociągami. Dla mnie koleje od zawsze były najbardziej oczywistym środkiem lokomocji. Na wakacje, do szkoły i na studia. Zawsze pociąg. Jakby podsumować to, co przez ostatnie lata wydarzyło się w teatrze w Gnieźnie, z czego jest Pani najbardziej dumna? Jestem dumna z wielu spektakli. W ciągu 10 lat powstały w teatrze gnieźnieńskim przedstawienia, które śmiało mogłaby firmować niejedna prestiżowa scena wielkomiejska. Mamy na to namacalne dowody w postaci licznych recenzji, opinii krytyków i życzliwych słów widzów. Udało mi się w znacznym stopniu zrealizować założe- nia, które miałam, obejmując stanowisko. Teatr w Gnieźnie przeszedł ewolucyjną przemianę. Przez lata dobrze zasłużył się miastu, a dzięki temu, że w początkach swego istnienia miał też charakter objazdowy, wiele osób zawdzięczałomu swój pierwszy kontakt ze sceną. Oferował bowiem rzetelną edukację teatralną. Jednak z początkiem XXI wieku teatr światowy bardzo się zmienił, zaczął przemawiać nowym językiem, korzystać z nowoczesnych środkówwyrazu, jak np. multimedia. Pojawiły się młode pokolenia inscenizatorów, narodził się nowy dramat. Teatr zaczął dialogować z otaczającą nas rzeczywistością, żywo reagować na jej zmiany. Niezauważenie tego faktu byłoby wielkim błędem. Dlate- go też, jak myślę, podjęto decyzję o zmianie dyrekcji. Potrzebna była modernizacja profilu teatru. I to się chyba udało. A największe sukcesy? W2020 rokuwygraliśmy prawiewszystkie plebiscyty na najlepszy teatr wPolsce i na najlepszy spektakl roku. Jeździmy na prestiżowe festiwale, odnosząc na nich sukcesy. O teatrze gnieźnieńskim się mówi, na jego premiery się czeka. Pracują u nas wybitni twórcy różnych pokoleń. Teraz musimy dbać o utrzymanie tego poziomu. Zawsze powtarzam, że łatwo jest znieść klęskę, ale żeby przetrwać sukces, trzeba mieć kręgosłup z żelaza. Musimy mieć dużo siły, by udźwignąć taki ciężar. Jaki ma Pani kolejny cel do zrealizowania w najbliższej przyszłości? Drugą scenę. Dzięki niej moglibyśmy grać więcej przedstawień, pro- ponować widzom bardziej zróżnicowany repertuar, a w nim spektakle kameralne. Usprawniłoby to także pracę ekipy technicznej teatru. Mamy już szczegółowy projekt i stosowne zezwolenia na budowę. Blokuje nas tylko brak funduszy. Ale nie tracę nadziei, że się uda.

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz