Kolej na Wielkopolskie | 6-7/2022
16 Kolej na relaks światemzewnętrznymdojść doporozumienia.Myślę, że w latach 80., kiedy zespół Lombard powstawał, kiedy budziła się takżemoja świadomośćmuzyczna i artystyczna, nie odpowiadałmi szary świat dookoła i dlatego swój własny wykreowałam zupełnie inny: na pewno kolorowy, na pewno inny niż to, co wi- działam na ulicy. Zrobiłam ten świat takim, jakim chciałam go widzieć. Wracając do muzyki i różnorodności. Miała Pani też epizod jazzowy. Tak. Myślę, że to się wszystko ładnie składa na sylwetkę Małgorzaty Ostrowskiej, bo po prostu staram się być otwarta na świat, na muzykę. Te epizody muzyczne: jazzowy i niestety musicalowy. Nie lubię musicali, ale bywają argumenty i w tym przypadku też były ważne, które przekonały mnie do udziału. Z chęcią próbuję różnych gatunków muzycznych, chcoć są też takie, których tak dalece nie lubię, że pewnie nigdy nie spróbuję, ale staram się zdobywać nowe doświadczenia muzyczne. A dałoby sięMałgorzatę Ostrowską nazwać aktorką? Bardzo kiepską. Chyba bym w tym kierunku nie podążała. Zagrała Pani kilka ról filmowych. Tak, ale nie jestemz nich do końca zadowolona, choć cieszę się, żewmoimżyciuzaistniały, bodałymiwiele fajnychdoświadczeń. Także tych aktorskich, jeżeli to można tak określić. Myślę, żew tej chwili jestemna pewnobogatsza imamwięcej doświadczenia imyślę, że teraz może wyszłoby mi to lepiej. Jaką jest Pani kobietą prywatnie? Myślę, że zupełnie inną niż na scenie. Bliższą temu, co na ostatniej płycie zaprezentowałam. W domu ładuję akumulatory. Zajmuję się rzeczami, o które moi słuchacze, by mnie nie podejrzewali. Zajmuję się domem, kuchnią, ogrodem, a także czasem muruję, układamkafelki, biegampo ogrodzie z piłą łańcuchową. Działam też w plastyce troszeczkę. Robię np. kosmetyki dla mnie, przyjaciół i mojej rodziny. Robię bardzo różne rzeczy. Twierdzę, że jestem rzemieślnikiem bez określonego zawodu, tak z upodobania. Czyli taka baba z krwi i kości? Myślę, że tak. Nie żałuje Pani tego, że nie próbowała Pani zaj - mować się i muzyką, i projektowaniem odzieży? Nie żałuję. Absolutnie nie żałuję niczego, co mi się w życiu wydarzyło. I tych dobrych, i tych złych momentów, bo jakby to wszystko razem się zazę- bia i wynika jedno z drugiego. Myślę, że gdybym np. nie postąpiła tak, jak postąpiłam, gdybym nie przerwała tego, to być może nie miałabym kilku przemyśleń i to z banalnego powodu, bo nie było na nie czasu. Być może też nie miałabym takiego kontaktu z moim dzieckiem, jaki mam teraz. To też był powód, dla którego przerwałam pracę zawodową. Kobieta zmienną jest, dlatego trzeba czymś zasko - czyć. Wspominała Pani, że kolejna płyta będzie elektryczna... Teraz damy szansę tej drugiejMałgorzacie. Niewiem, czy zaskoczę, bo tak dalece jeszcze nie wiem o niej tyle, żeby móc tak powiedzieć.
Made with FlippingBook
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz