Kolej na Wielkopolskie kwiecień-maj 2022 | wyd. 6

6 Kolej na Wielkopolskie kierowca uciekł, udało się podnieść rogatkę i wy- jechać z obszaru przejazdu kolejowo-drogowego, że maszynista zahamował lub przynajmniej udało się zmniejszyć prędkość pociągu. Pozytyw jest taki, porównując takie same okresy z lat ubiegłych, że wyższe kary skutkują. Pojazd na przejeździe to ogromne zagrożenie dla wszystkich: kierowcy, maszynisty, pasażerów. Samochód nawet większych gabarytów, np. samo- chód ciężarowy, niema szans z pociągiem. Kierowcy nie mają wyobraźni, bo inaczej nie lekceważyliby zasad ruchu drogowego w takich newralgicznych miejscach. Z uznaniem odnosimy się do kampanii społecznej zarządcy infrastruktury PKP PLK, którą od lat prowadzi. Chodzi o akcje w zakresie bezpie- czeństwa na przejazdach kolejowych pod hasłem: „Szlaban na ryzyko” czy „Zatrzymaj się i żyj”. Te kampanie społeczne były i są kontynuowane przez długi czas. Były bardzo szeroko prezentowanewme- diach, na bilbordach i tak naprawdę nie wiadomo, dlaczego tak kompleksowo zakrojone działania, tak długotrwała kampania społeczna, nie przynosi takich rezultatów, jak bywszyscy oczekiwali. Liczba wypadków na przejazdach kolejowych co prawda spada w skali kraju, ale to nie jest adekwatny spa- dek do środków i ludzi zaangażowanych w akcję. Trwa w Polsce potężny proces inwestycyjny, który powoduje w wielu miejscach poprawę warunków bezpieczeństwa na przejazdach kolejowo-drogo- wych. Poprawiane są zabezpieczenia techniczne na tych przejazdach – wwielumiejscach zabudowana jest sygnalizacja zbliżania się pociągu. Kierowca ma informację, że ten pociąg nadjeżdża: pulsujące światło, zamykające się rogatki, trudno o bardziej skuteczne zabezpieczenia techniczne. I pomimo tego, okazuje się, że zwiększyła się liczba wypad- kówna przejazdach kolejowo-drogowych kategorii B i C, czyli przejazdówwyposażonychw techniczne zaawansowane systemy zabezpieczeń. Wypadek na przejeździe kolejowym to ogromne zakłócenia w ruchu i koszty naprawy. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że usu- wanie skutków takiego wypadku trwa czasem nawet kilkanaście godzin. Są kłopoty dla pasażerów. Ogromne straty ponosimy też jako przewoźnik, kiedy nasz pojazd musi być naprawiony i to trwa niekiedy nawet kilka miesięcy. To się odbija też na jakości przewozów, bo w okresie, gdy pojazdem nie dysponujemy, nie jesteśmy w stanie w krót- kim czasie zastąpić go innym pojazdem. Cierpi na tym zestawienie pociągów, niektóre składy są za krótkie, a to przenosi się na komfort podróży i poczucie zapełnienia naszych pociągów. Remont to też ogromny koszt, czasemsięgający nawet kilku milionów złotych. Bezpieczeństwo w Kolejach Wielkopolskich W OSTATNIM CZASIE ZMALAŁA LICZBA ZDARZEŃ NA PRZEJAZDACH KOLEJOWO-DROGOWYCH. SPÓŁKA KOLEJE WIELKOPOLSKIE W UBIEGŁYM ROKU NIE UCZESTNICZYŁA W ŻADNYM ZDARZENIU KOLEJOWYM KAT. A – CZYLI STANOWIĄCYM POWAŻNY WYPADEK.