Kolej na Wielkopolskie | luty/marzec 2023 | nr 11

7 Kolej na kobiety przytrzyma, czy nawet rzuci o ziemię. Wiem, że to może dziwnie zabrzmieć, ale dla nas jest to normalne. Jak już się wejdzie do piłki ręcznej, to inaczej się to odczuwa. A wychodzi Pani po meczach i po treningach z si- niakami? Oj tak. Siniaki, podbite oczy, podrapane ręce. To się zdarza dość często. Śmiejemy się czasem, że jak po treningu czy meczu nic nam nie jest, to coś poszło nie tak. Prawda jest też taka, żemy to lubimy. Grając w piłkę ręczną, łatwiej jest poradzić sobie ze wszystkimi emocjami i trudnymi chwilami, bo wychodząc na boisko, można się trochę wyżyć i natychmiast zapomnieć o złych rzeczach. Mówię tu o doświadczaniu sportowych emocji tak, żeby nie zrobić nikomu krzywdy. Polecamkażdemu taki rodzaj sportu, w którym można dać upust swoim emocjom. Kiedy trzeba zacząć trenować, żeby odnosić sukcesy w tym sporcie? Jestem jedną z najbardziej doświadczonych zawod- niczek pod względem stażu treningowego w dru- żynie. Trenuję już 17 lat, czyli zaczęłamna początku podstawówki. Wszystko jak zawsze zaczęło się od przypadku. Czyli? Moim ulubionym przedmiotem w szkole był WF i zawszena niego czekałam. Pamiętam, żewGnieźnie tworzyła się właśnie drużyna piłki ręcznej i moja trenerka przyszła do szkoły, spytać się, kto jest dobry z wychowania fizycznego. Zostałam wytypowana i poszłam na pierwszy trening, później na drugi… i chciałam z tego zrezygnować. Dlaczego? Boniemiałamtamkoleżanek.Wszystkie dziewczyny były z innych szkół. Rodzice słysząc taki argument, namawiali mnie do tego, żebym jeszcze chwile została i spróbowała. W końcu się przekonałam i dziś mogę powiedzieć, że to rodzice przetrwali mój najtrudniejszy moment. Wiedziała Pani coś na temat tego sportu, zaczynając treningi? Absolutnie niewiedziałamo tymsporcie nic. Umnie w szkole piłka ręczna w ogóle nie pojawiała się na WF-ie, więc była to dla mnie kompletna nowość. Można powiedzieć, że po prostu poszłampobiegać za piłką. Agdybymiała Pani zachęcić dziewczynki, któremogą się bać właśnie tych kontuzji i siniaków, to co by im Pani powiedziała? Piłka ręczna bardzo dużo mi dała. Przede wszyst- kimpomogłami radzić sobie z prostymi emocjami. Teraz dzieci mają bardzo dużo bodźców – telefony, tablety, telewizja, więc z czystymsumieniemmogę powiedzieć, że trenowanie piłki ręcznej to dobre spędzaniewolnego czasu. Podczas uprawiania sportu dotleniamy mózg, który zupełnie inaczej pracuje i inaczej się rozwija. Przede wszystkim jednak jest to mega fajna zabawa i jeśli dziecko wyżyje się na treningu, towdomubędzie spokojniejsze. Takzawsze powtarzałami mama. Sport uczy też konsekwencji, dobrych nawyków. Od początku swojej kariery oprócznormalnej naukimiałamintensywne treningi, a wweekendy grałammecze. Napięty plan działań nauczył mnie dyscypliny, planowania i trzymania się planów. W dorosłym życiu bardzo to pomaga. Czy Polska jest dobra w piłkę ręczną? Raczej jesteśmy przeciętni. Mamnadzieję, że to się zmieni. Ale jeśli ma się tak stać, to trzeba zacząć trenować już maluchy. W Gnieźnie na przykład, wdrużyniemamy już akademię, gdzie dzieci trenują praktycznie od trzeciego roku życia. Dalej prowadzi- my cały cykl szkoleniowy. Tylko takie rozwiązania dadzą szansę nawzmocnienie tej dyscypliny sportu w kraju.

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz