Kolej na Wielkopolskie | luty/marzec 2023 | nr 11

5 Kolej na kobiety bilety, dbamyoporządekwpociągu. Jakokierownicy jesteśmy odpowiedzialni za wiele innych rzeczy, jak chociażby za próbę hamulca czy prowadzenie dokumentacji. P.G. Spoczywa na nas również olbrzymia odpowie- dzialność za wszystkich pasażerów. To my musimy podejmowaćważne i trudnedecyzje. Czasemsą to też sytuacjekryzysowe, kiedy trzebapodjąćodpowiednie środki, wezwać służby, czasem policję. Co w tej pracy jest największymwyzwaniem? K.P. Mimo że bardzo dużowiedziałamo tej pracy, to kiedy zostałam konduktorką, na pewno nie byłam przygotowana na to, jak ludzie reagują na kolejarzy i jak bardzo są różni. W jednym pociągu w odstępie minutymożnaspotkaćpasażera,któryjestniezadowo- lonyzcenbiletówu innegoprzewoźnika i osobę, która się uśmiechnie i porozmawia o tym, jakminął dzień. Już dzisiaj wiem, że pasażerów trzeba ze spokojem wysłuchać, czasempo prostu się uśmiechnąć i pójść dalej. Czasem trzeba się wyłączyć, bo gdybyśmy się za bardzo przejmowali wszystkim, comówią ludzie, to trudno byłoby to udźwignąć. Miałam taki okres na samympoczątku, że słuchałamkażdego i bardzo brałamwszystkodo siebie. Przynosiłamtewszystkie problemy do domu, a to nie było zdrowe. P.G. Pracaz ludźmi niezawsze jest łatwa, ale towłaśnie kontakt z pasażerami jestwtej pracynajlepszy. Praca w pociągu nie jest monotonna. Nie ma w tej pracy takiego samegodnia. Za każdymrazemprzytrafia się coś innego. Idąc do pracy, tak naprawdę nie można się na nic nastawić. Po prostu trzeba być gotowym nawszystko i otwartymna to, co się stanie. Czasem będzie to kwestia niespodziewanych zjawisk pogo- dowych, czasem jest tokwestia pasażerów, a czasem jakichś niemożliwych do przewidzenia spraw tech- nicznych. Wpracy konduktora zaskoczyłomnie też to, że ta praca jest tak aktywna. Każdego dnia robię około 16 tysięcy kroków! K. P. Tona pewno jest aktywna praca, booprócz tego, że sprzedajemy i sprawdzamy bilety, to jeszcze cho- dzimypopociągach i doglądamynaszychpasażerów, żeby mogli podróżować bezpiecznie. Panie konduktorki, z którymi miałamokazję roz- mawiać, wspominały, że jest to praca ciężka, ale ze względu na elastyczny grafik idealna dlamam… K.P. Tak właśnie jest. Musimy miesięcznie wyrobić określoną liczbę godzin, ale czy będziemy pracować wponiedziałki, wtorki i środy, czywczwartki, piątki i soboty, to zależy od tego, jakwspólnie zaplanujemy pracę. To nie jest praca biurowa, wktórej trzeba sie- dziećod8.00do16.00każdegodnia.Jeślichodzionaszą grupę konduktorów,maszynistówi kierowników, to naprawdę jesteśmy zgraną drużyną i na pewno nikt z niczym nie robi sobie pod górkę. W związku z tym, że rozmawiamy przy okazji Dnia Kobiet, chciałam się spytać, kto jest lepszym konduktorem– kobieta czymężczyzna? P.G. Wiadomo, że lepsze są kobiety (śmiech). Prawda jest jednak taka, że jeśli ktoś jest otwarty, lubi kontakt z ludźmi, topoprostupraca dla niego. Niezależnie od tego, czy jest kobietą, czy mężczyzną. K.P. Warto spróbować i samemu zobaczyć, jak to jest.

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz