Kolej na Wielkopolskie | luty/marzec 2023 | nr 11

16 Lokomotywa Ol49-69 Kolej na Ciebie Jakub Dolniak mieszka w Opalenicy i pociągi fascynują go od… zawsze. Tory kolejowe widzi z okna swojego domu, więc zanim wyruszył na szlak z aparatem, zdobywać wymarzone zdjęcia, o przejeżdżających składach wiedział już wszystko. ROZMAWIA: ANNA SKOCZEK | ZDJĘCIA: JAKUB DOLNIAK cze dzieckiem, zdawał Pan sobie sprawę, że oprócz Pana jest cała, spora grupa osób, która również pasjonuje się koleją? Kiedybyłemtaki zupełniemały, nie miałemotymzielonegopojęcia.My- ślałem, że jestem jedyny. Teraz też widzędzieci,którestojąnaperonach, licząpociągi,podziwiajątemaszyny. Wiem,żetakwłaśniemożenarodzić się pasja. Kiedy trafiłem na grupę innych osób pasjonujących się kolejami i zdjęciami pociągów, pomyślałem, że to jednaknie jest chwilowa fascynacja, a hobby na długie lata. Towłaśnie piękne zdjęcia innychosóbzmobilizowałymniedotego,żeby kupić dobry aparat i spróbować w tymswoich sił. Kiedy zaczynał Pan swoją przygodę z fotografią, miał już Pan technicznąwiedzą dotyczącą poszczególnych modeli lokomotyw? Zanim były zdjęcia, nagrywałem filmy z pociągami… Kiedy zaczęła się Pana fascynacja pociągami? Zaczęła się już od najmłodszych lat. Mieszkambardzo blisko torów, więc pociągi towarzyszyły mi od zawsze. Każdego dnia słyszałem, kiedy pociągi trąbiły. Zawsze podchodziłemwtedy do okna i oglądałem przejeżdżające maszyny. Bardzo lubiłem też liczyć wagony w pociągach towarowych. Liczenie wagonów jest ulubioną zabawą dzieci na przejazdach kolejowych. Też tak miałem (śmiech). Zawsze kiedy jechałem z rodzicami samochodem albo kiedy szliśmy po prostu na spacer i zatrzymywaliśmy się na przejeź- dzie, to liczyłemwagony. Zgadywałem też, z której strony pociąg przyjedzie… mieliśmy sporo zabaw związanych z pociągami. Czy na początku swojej pasji, kiedy był Pan jesz- Najpierw była pasja do pociągów